Czasem znajdujemy się przypadkowym miejscu i momencie…
Tym razem była to wieś w okolicach Szczucina (nie mylić ze Szczecinem 🙂 )
Znalazłem się między Tarnowem a Kielcami, gdzie tuż przy drodze stała sobie taka „budka”.
Obok podniszczona tablica z napisem : ANTYKI.
Niepozorny obiekt wypchany zduńskimi starociami…
Aż dech zaparło…
Był to jeden z tych momentów, gdy człowiek żałuje, że nie ma karty płatniczej Billa Gates’a…