Zduństwo i centralne ogrzewanie? Cóż wspólnego mają te dwa systemy grzewcze? Praktycznie niewiele…

Lecz gdyby nie zduni i gdyby nie piece kaflowe oraz trzony kuchenne nie byłoby dziś centralnego ogrzewania. W miarę rozwoju techniki oczekiwania społeczeństwa ludzkiego były coraz większe. Podnosił się poziom życia a co za tym idzie zwiększały się potrzeby. Oczekiwano komfortu. Gdy rozwinęły się wszelkiej maści piecyki żeliwne, rozwinęły się też tzw. „termy”. Były to urządzenia posiadające komorę spalania jak typowy piecyk, ale dawały możliwość uzyskania ciepłej wody. Montowano je w łazienkach. W kuchniach i pomieszczeniach mieszkalnych, w trzonach kuchennych i piecach pojawiły się „podkowy wodne”,  które miały możliwość podgrzewania większej ilości wody. Coraz bardziej popularne kuchnie wolnostojące posiadały podobnie rozwiązane funkcje. Ulepszano też konstrukcję pieców kaflowych poprzez możliwość wykorzystania energii cieplnej za pomocą ”multiplikatorów”, to jest dystrybucję ciepła przy wykorzystaniu kratek wentylacyjnych. W ten sposób rozwinęło się ogrzewanie nawiewowe (tzw. „luft heizung”). W większych obiektach budowano duże piece etażowe, które poprzez większą komorę paleniskową i możliwość spalania dużej ilości opału wytwarzały ogromną energię, którą trzeba było skumulować i wykorzystać na większą ilość pomieszczeń.

Prawdziwą rewolucję przyniosło wynalezienie kaloryferów. Nie było już potrzeby budowania kilku pieców w jednym mieszkaniu, bowiem wystarczało jedno urządzenie, które w pełni zaspokajało potrzeby. Narodziła się więc naturalna konkurencja miedzy zdunami a firmami instalacyjnymi.  Zduni budowali piękne grzewcze meble a  instalatorzy postawili na komfort. Przedstawione ilustracje pokazują różnicę między wygodą systemu kaloryferów a użytkowaniem pieców, z którymi wiązało się sprzątanie, wynoszenie popiołu i niekiedy zadymianie pomieszczeń.

Nie będziemy tego oceniać… Piece kaflowe są i tak ponadczasowe! 🙂

6 5

Te dwie branże działały obok siebie a w niektórych przypadkach się zazębiały. Zdun budował piec lub montował specjalistyczny  piecyk, który mógł ogrzewać cały dom. Tak jest do dzisiaj. Część społeczeństwa wybiera urządzenia na drewno a inni system centralnego ogrzewania. W domach jednorodzinnych często się zdarza, że buduje się dwa systemy zintegrowane ze sobą. Firmy zajmujące się piecami i kominkami montują i obudowują urządzenia, które instalatorzy podłączają do sytemu centralnego ogrzewania.

4 3 2 1

Ilustracja z artykułu  sponsorowanego  firmy Bruno Runge zajmującej się centralnym ogrzewaniem przedstawiająca dyskomfort związany z  użytkowaniem pieca kaflowego – reprodukcja z „Deutschlands Lanbau Pommern H.Schucht” 1922r.  – zasoby Książnicy Pomorskiej w Szczecinie