Wczoraj odwiedziliśmy zjawiskowy obiekt… a w nim trzy kominki…
Polecamy!!! na weekend, na obiad, na spacer 🙂
Krótko o pałacu i kilka fotografii:
Przed siedmiuset laty, w samym środku średniowiecza, gdy puszcze porastały większą część Wielkopolski Benedyktyni z Lubinia na zachodnie jej rubieże sprowadzili osadników, by ci wśród prastarej buczyny i borów założyli osadę i zaczęli uprawiać ziemię. Hardy i pracowity lud szybko odwdzięczył się dobrodziejom karczując knieje i budując domostwa. Tak powstała wieś, którą być może od wyglądu jej mieszkańców nazwano Wąsowo.
Niespełna sto lat później dobra ziemskie należały już do rycerza Pawła z Niegolewa, członka prastarego, wielce zasłużonego wielkopolskiego rodu. Przez następne stulecia majątek Wąsowo przechodził przez ręce wielu szlacheckich wielkopolskich rodzin: Rogowskich, Zakrzewskich czy Raczyńskich.
W 1781 r. kolejnym właścicielem majątku stał się Sylwester Sczaniecki, starosta średzki i poseł na sejm Rzeczypospolitej Obojga Narodów. W latach 1781 – 1786 wzniósł on w Wąsowie barokowo-klasycystyczny pałac – siedzibę rodową Sczanieckich, będącą typową rezydencją, jakie powstawały w Wielkopolsce u schyłku XVIII wieku.
O świetności dawnych właścicieli przypomina dziś trójkątny fronton z herbami rodowymi Sczanieckich – Ossoria i Skórzewskich – Ogończyk oraz posadowiona w sąsiedztwie rezydencji piękna kaplica w kształcie rotundy wzniesiona w latach 1786 -1790.
Dziejowe zawirowania spowodowały zubożenie wielu polskich rodów, w tym również Sczanieckich. Podupadły majątek Wąsowo nabył w 1860 r. na skutek obowiązkowego wykupu kupiec z Tucholi – Ludwik Lewinka, a następnie osiem lat później odsprzedał go berlińskiemu bankierowi Richardowi von Hardt. Mimo istnienia w nabytej majętności obszernego pałacu wybudowanego przed 90 laty przez Sylwestra Sczanieckiego, nowy właściciel wychowany być może na romantycznych legendach średniowiecza wzniósł w latach 1870-72 okazałą budowlę nawiązującą stylem do zamków z tej epoki. Projektantem pałacu był znany berliński architekt – Gustaw Erdmann. Po śmierci Richarda w 1898 r. (pochowany w parku wąsowskim) majorat utworzony z Wąsowa oraz przynależnych do niego majątków: Chraplewa i Głupoń odziedziczył jego syn Friedrich Wilhelm von Hardt (1855-1938). Na krótko przed 1900 r. na wieść o planowanej w Wąsowie wizycie cesarza Wilhelma II ówczesny gospodarz rozbudował rezydencję. Dobudowano skrzydło, okazałe wejście i przebudowano wieżę tworząc wizerunek neogotyckiego zamku pełnego tajemnic i legend. Kolejnym właścicielem pałacu stał się po śmierci Friedricha Wilhelma w 1938 r. jego najstarszy syn Richard von Hardt (1882-1945), który zginął w Wąsowie podczas przemarszu wojsk sowieckich. Po zakończeniu drugiej wojnie światowej grunty i zabudowania majętności Wąsowo przejęte zostały przez Skarb Państwa Polskiego, a na ich terenie utworzone Państwowe Gospodarstwa Rolne.
Od 1995 roku Pałac w Wąsowie znajduje się w rękach prywatnych. Został pieczołowicie odrestaurowany i zamieniony na centrum hotelowo-restauracyjne.
19 lutego 2011 r. w Pałacu Hardta wybuchł pożar, który zniszczył znaczną część budynku. Pomimo wielu przeszkód, dzięki zaangażowaniu właścicieli w kilka miesięcy udało się odbudować i ponownie udostępnić obiekt. Obecnie udostępniono sale restauracyjne i konferencyjne na parterze i w podziemiach pałacowych oraz część hotelową na pierwszym i drugim piętrze. Zwieńczeniem odbudowy będzie rekonstrukcja pałacowej wieży, by znów mogła witać z dala przybywających do nas Gości.
W 2012 r. Pałac zyskał nowy obiekt – największą w Wielkopolsce przy obiekcie zabytkowym salę konferencyjno – bankietową zwaną „Parkową” o powierzchni 400 m2. Położona w zaciszu urokliwego angielskiego parku, stanowi idealne miejsce na szkolenia, wesela i bankiety.
Źródło informacji i witryna pałacu? Kliknij